Drukuj

Dzień podróży

Droga mineła szybko dla wszystkich. W Malborku byli o 12.00, gdzie zwiedzili piękny zamek. Dojechali na 18.00. Zjedli obiadokolację i udali się nad morze. Tam urzeknięci morzem i pieknym szumem nie omieszkali wskoczyc do wody. Uradowani wrócili do ośrodka i długo, długo próbowali zasnąc. Mnie tam nie było, ale rano udało się do nich dodzwonic. Z aktualnymi zdjęciami może byc problem, bo internet działał zbyt słabo. Jak się pojawią to je wrzucę. :)

Ks. Andrzej